Polska: Rząd planuje uszczelnić system podatkowy w obrocie niektórymi towarami. Nie obciąży to przedsiębiorców- o ile dopilnują nowych obowiązków.
Jak poprawić sytuację budżetową państwa? Zmniejszanie wydatków nie zawsze jest możliwe, a zwiększanie podatków zwykle nie jest popularne.
Polski rząd pracuje obecnie nad trzecią drogą: zwiększeniem wpływów z już istniejących podatków. Chce to osiągnąć przez poprawienie ich ściągalności i ograniczenie możliwości uchylania się od zapłaty.
Po rozwiązaniach ogólnych (np. klauzula obejścia prawa podatkowego i jednolity plik kontrolny) przyszła kolej na uszczelnianie systemu podatkowego w problematycznych sektorach rynku. Najnowszym tematem jest drogowy przewóz paliw płynnych, alkoholu skażonego i suszu tytoniowego.
Zgodnie z oświadczeniem Centrum Informacyjnego Rządu w związku z obrotem tymi towarami często dochodzi do nieprawidłowości w rozliczeniu podatku VAT i akcyzowego, co istotnie zmniejsza wpływy do Skarbu Państwa i przyczynia się do nieuczciwej konkurencji.
Aby temu przeciwdziałać, ustawodawca wprowadzi w najbliższym czasie ustawę o systemie monitorowania drogowego przewozu w/w towarów.
Ustawa przewiduje przede wszystkim stworzenie centralnego elektronicznego rejestru, do którego należy zgłaszać przewóz towarów wrażliwych. Obowiązki zgłoszeniowe mają na różnych etapach transportu wszyscy uczestnicy – podmiot wysyłający, przewoźnik i podmiot odbierający.
Zgłoszeniu podlegają m.in. dane dotyczące rodzaju i wielkości ładunku, jak też data jego przewozu a nawet numer rejestracyjny pojazdu transportowego. Przewoźnik oraz kierowca transportu muszą dysponować odpowiednim numerem referencyjnym transportu, uzyskany uprzednio z rejestru przez wysyłającego. Brak takiego numeru ustawowo zobowiązuje przewoźnika (jak też i kierowcę) do odmowy wykonania transportu.
Wszystkie zgłoszone dane podlegają kontroli, m.in. przez funkcjonariuszy policji lub Służby Celno-Skarbowej.
Za nieprzestrzeganie nowych przepisów grożą kary pieniężne. Np. za niedokonanie zgłoszenia towaru kara dla wysyłającego lub odbiorcy wyniesie nie mniej niż 20 tys. zł, maksymalnie do 46% wartości towaru. Analogicznie karane są też rozbieżności co do ilości lub rodzaju ładunku. Niedokonanie zgłoszenia przez przewoźnika to kara o wysokości 20 tys. zł.
Karani będą również kierowcy – przewóz mimo braku numeru referencyjnego będzie karany grzywną od 5 do 7,5 tys. zł. Ponadto pojazd i ładunek mogą zostać zatrzymane.
Dotkliwe kary mają odstraszać od nieprawidłowości przy rozliczeniach należnych podatków za towary akcyzowane i zwalczać szarą strefę obrotu tymi produktami.
Źródło: Ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów z dnia 10 lutego 2017 r (uchwalona przez Sejm, tekst przekazany do Senatu)